. Z tego co się orientuje Panie pielęgniarki z OT zostały poproszone o prowadzenie prelekcji w szkole (w godzinach pracy!) oraz innych form promowania i to między innymi spowodowało bunt - dla Pani Ani była to oczywtość, że między godzinami pracy swoją postawą i słowem propaguje honorowe krwiodawstwo..Czy tego nie powinni robić lekarze i wyspecjalizowani prelegenci ???
|
|
Mam propozycję dla osoby która tak glorafikuje panią Dyrektor żeby też się podpisała! Nie podpisze się bo jest to prawdopodobnie osoba zatrudniona przez panią Dyrektor za nie małe pieniądze! Bo pani Puacz dla swoich nie szczędzi, ani pensji ani nagród! Pensje nowych przekraczają 3 krotnie pensje szarych pracowników.
|
|
Wiec co złego jest w zaangażowaniu pracowników OT w promowanie w swojej okolicy, skoro może to zwiększyć pobór krwi o 100%?Promocję mają robić profesjonaliści ? Ciekawe jakby Pani zareagowała gdy kazano Pani podkuć konia. |
|
Sama od pewnego czasu promuje Krwiodawstwo i uważam, że wystarczą naprawdę drobne gesty. Oby każdy dał z siebie odrobinę a sukces całokształtu gwarantowany. Nie można żyć ciągłą walką i przepychanką. Trzeba sobie zrobic rachunek sumienia - ile wymagam a ile jestem w stanie dać z siebie. Takie po prostu ludzkie podejście i odrobina pokory.
|
|
Powiedzenie kilka słów o ważności wykonywanej pracy przez wyspecjalizowane pielęgniarki nazywasz podkuciem konia? Chyba kiepskie porównanie :) Przepraszam, ale ja w dyskusje wchodzić nie bede. Mam swoje zdanie, które wypowiedziałam. I będąc szarym pracownikiem też mi sie czasami zwyczajnie nie chce, też mam zły dzień, humor i po prostu nie mam ochoty czegoś zrobic i jestem zła. Tylko większość tych problemów mozna rozwiązać poprzez współpracę... Ale zamiast współpracy spotykam sie tylko z buntem. Może jestem inaczej wychowana, moze życie nauczyło mnie czegoś innego, ale uważam, ze trzeba zacząć współpracować i wspólnie sie zaangażować, bo cel mamy raczej jeden.
|
|
Powiedzenie kilka słów o ważności wykonywanej pracy przez wyspecjalizowane pielęgniarki nazywasz podkuciem konia?Nie mam żadnej wątpliwości, że praca Pań pielęgniarek jest bardzo ważna. Pragnę tylko uzmysłowoić Pani, że zostały one wykształcone w innym celu niż wygłaszanie prelekcji. W prywatnych rozmowach prawie każdy z nas promuje i zachęca do oddawania krwi. Ale zrobienie profesjonalnej prelekcji i odpowiedzi na pytania słuchaczy to nie może być amatorszczyzna. |
|
Pani pracownico a jak pani godność..............?????? wszak sama pani pisze by nie anonimowo..!!!!!!
|
|
Gall zapraszam do rozmowy w pracy, w kawiarni itp. Może kiedyś bedzie okazja. Nie wystawie sie na publiczny anonimowy hejt, nigdzie w sieci nigdy nie podaje danych o sobie a mimo wszystko mozna mnie znaleźć i jestem otwarta na rozmowę.
|
|
Jeżeli będę chciała wyrazić opinie na temat konkretnej osoby obiecuję zgodnie z wcześniejszym komentarzem podpisać sie i skierować korespondencje bezpośrednio do zainteresowanego. Czytaj ze zrozumieniem :)
|
|
No to proszę pani Pracownico się przedstawić. Bo nie wiem do kogo na tą konstruktywną rozmowę się udać... kilka typów mam ale lepiej wiedzieć konkretnie.
|
|
Po wypowiedziach pani Pracownicy odnosi się wrażenie że pani Dyrektor i jej świta prawdziwych pracowników stacji mają za bandę nierobów, złodziei, naciągaczy, niechciejów a tylko w/w mają chęci i zapał do pracy... jak to piszą nawet na zasadzie wolontariatu.... pani A.A. itp niech sobie sami przed sobą przyznają czy to co robią to robią dla idei.. a może są za to sowicie opłacani... tamte czasy minęły i nie da się już wmówić "ciemnemu ludowi" że ma pracować w czynie społecznym...
|
|
Pracownica- jedna zadowolona a ponad dwieście osób niezadowolonych... dobre
|
|
Wraz z przyjściem nowego dyrektora wiązano nadzieje na rozwój a tu skierowała P.Dyrektor swoje siły na nagany dla pracowników, odeszło ok.45 osób na 260, ale 36 kierowników zostało, przyrost nadal w administracji.Zmiany w godz. przyjęć krwiodawców ,czy to wyraz szacunku dla krwiodawców?.Nie wspomnę o agresji i braku szacunku dla pracowników przez Panią
|
|
Znajomości i układy to nie wszystko... trzeba jeszcze sobą coś reprezentować, mieć wiedzę i kompetencje do pełnienia pewnych wysokich stanowisk... pani Dyrektor ma tylko to pierwsze więc przyjdzie taki moment że będzie za swoje poczynania rozliczona...
|
|
Widzę że sami znawcy si e tutaj zebrali przy komentowaniu sytuacji w RCKiK w Lublinie i ubliżaniu Pani Dyrektor Puacz. Sądzę, że większość komentarzy są wytworem samych elit związkowych. Szkoda tylko, że nie angażowali się w poprawę warunków pracy za czasów poprzednika Pana Torunia. Szkoda, że nie angażowali się wtedy kiedy pielęgniarki dostawały dodatek Zębalowy a różnica w poborach to ponad 1000 zł na etat w stosunku do pozostałych pracowników. Panie w oddziałach pracują efektywnie 3 godziny dziennie a dostają wynagrodzenie za 7,35 godziny dlaczego nie miałyby w czasie swojej pracy promować krwiodawstwa na swoim terenie? obraza czy co ? Nie ma mszy świętych organizowanych przez Panąa Dyrektor natomiast przez związkowców jak najbardziej. Pani Dyrektor nikogo nie zwolniła dała podwyżki wypłacił a premie których od dawien dawna nie było. Pani Dyrektor może popełnia błędy bo któż ich nie popełnia ale przy tak zmasowanym ataku związków zawodowych wykazuje niezwykła kulturę, wrażliwość i obiektywność.
|
|
Znajomości i układy to nie wszystko... trzeba jeszcze sobą coś reprezentować, mieć wiedzę i kompetencje do pełnienia pewnych wysokich stanowisk... pani Dyrektor ma tylko to pierwsze więc przyjdzie taki moment że będzie za swoje poczynania rozliczona...Zanim nadejdzie ten czas to szkoda tylko krwiodawców i krwiodawstwa |
|
to związkowcy daja dzis popis swojej madrości przy komentarzach dlaczego przy ministrze nie popisywaliście sie tak bogatym słownictwem tylko było jedno podwyżka
|
|
to związkowcy daja dzis popis swojej madrości przy komentarzach dlaczego przy ministrze nie popisywaliście sie tak bogatym słownictwem tylko było jedno podwyżkaBo niechcieliśmy psuć tej atmosfery "kochajmy się ;-)" |
|
Krzywda się dzieje bo trzeba pracować a nie siedzieć, kawkę popijać, wafelki zajadać, przechadzać się z kąta w kąt, układ nadal trzyma się dobrze, podwyżki albo strajk, to jedyne co mają związki do powiedzenia. Żyjemy w wolnym kraju (tak nam się przynajmniej wmawia z telewizora), jak się nie podoba to zmieńcie pracę, skoro współpraca z nową dyrekcją nie idzie, na wasze miejsce jest 10 chętnych pielęgniarek, lekarzy. "Nowa miotła" lepiej miecie, czasy, gdy się wszystko należało dawno się skończyły, najwyższy czas skończyć z rozdawnictwem i postawić na efektywność a nie efekciarstwo... Obojętne kto będzie dyrektorem, beton zawsze będzie betonem. Widzieliście grabie, które grabią od siebie? Kpina. Wszystkie komentarze podobne, zajadłe, oszczercze, trochę kultury...
|
|
. Panie w oddziałach pracują efektywnie 3 godziny dziennie a dostają wynagrodzenie za 7,35 godziny dlaczego nie miałyby w czasie swojej pracy promować krwiodawstwa na swoim terenie? obraza czy co ? Nie ma mszy świętych organizowanych przez Panąa Dyrektor natomiast przez związkowców jak najbardziej.1. Niektórzy nastawią badanie i też nic nie robią - automat robi a biorą wynagrodznie za ... o innych nie wspomnę 2. Czy zakłd pracy jest miejscem dla organizowania takich uroczystości. |
Strona 2 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|